Telewizor był kiedyś dobrem luksusowym, które musiało stać w każdym domu. Dziś coraz mniej osób się na niego decyduje. Tę tendencję szczególnie wyraźnie widać u osób młodych, które kupują swoje pierwsze mieszkania. Większość z nich telewizor kupuje tylko po to, żeby podpiąć pod niego konsolę. Po części to wina samego sprzętu, a po często tego, jak zmieniają się upodobania odbiorców i sposób spędzania przez nas czasu.
Telewizja jest tworzona dla starszego odbiorcy
Każda młoda osoba doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wszystkie próby przyciągnięcia do telewizorów młodszych odbiorców są nieudane. Programy o młodych ludziach są pisane przez dorosłych, przez co do nikogo nie przemawiają, nie mówiąc już o programach informacyjnych, które z każdej strony zarzucają młodzież polityką. Dziś lepsze są dla nich kanały tworzone z myślą o młodych, przez osoby w podobnym wieku. Powstaje cała masa porządnych seriali o nastolatkach, a do tego coraz więcej osób prowadzi ciekawe kanały na YouTube, dzięki czemu nikt nie musi szukać rozrywki w telewizji.
W telewizji jest za dużo reklam
Reklamy to dziś wielki problem telewizji. Płaci się za odbiornik, abonament telewizyjny i prąd, a i tak spędza się długie godziny na przeglądaniu średnio atrakcyjnych reklam. Nic w tym dziwnego, że młode osoby wolą zapłacić kilkanaście złotych miesięcznie więcej na dostęp do bazy filmów i seriali i całkowicie pozbyć się reklam ze swojego życia. Netflix czy HBO Go to przykłady miejsc, gdzie za niewielkie pieniądze miesięcznie możemy obejrzeć wszystko, co nas zainteresuje, bez konieczności wpatrywania się w reklamy. Są one tolerowane przy treściach udostępnianych za darmo, ale na pewno nie kiedy trzeba za nie płacić.
Telewizor to niepotrzebny wydatek
Większość młodych osób nie chce wydawać kilku tysięcy na nowy sprzęt, a starych nie opłaca się dziś zwyczajnie kupować. Zamiast tego seriale mogą oglądać na laptopie, który jest dziś bardziej potrzebnym narzędziem albo nawet na telefonie, który ma dziś każdy. Oszczędzanie na start jest dziś priorytetem, nie ma sensu szukać kosztów. Większość z młodych ludzi nie ma pojęcia o tym, co może im zaproponować standardowy pakiet telewizyjny, bo albo cały czas telewizor był zajmowany przez ich rodziców, albo nigdy nie mieli na to czasu. Lepiej kupić sobie za to porządną mikrofalówkę albo lepszą kartę graficzną do komputera.